Na zachodzie bez zmian. Tommy Robbinson to bloger, prowokator i aktywista, który od paru lat nagłaśnia problemy w UK i mieście Luton, wydające się mieć źródło w islamskich gettach. Pochyla się także nad niedoskonałym systemem prawnym Wielkiej Brytanii i generalnie swoją działalność nakierowuje na obronę wolności słowa i sumienia. Wczoraj podczas robienia streamu pod budynkiem sądu zajmującego się głośną w ostatnich miesiącach sprawą wykorzystywania seksualnego nieletnich przez gangi wiadomej kultury Tommy został zgarnięty przez policję. Pojebane prawo w UK uznaje cuś takiego jak "Reporting restrictions" czyli zakaz opisywania oraz komentowania jakiejś sprawy - w związku z tym Tommy, który jakiś czas temu dostał 3 miesiące w zawiasach pójdzie teraz do więzienia na łączne 13 miesięcy. Jeżeli ktoś mi kurwa powie, że to nie jest pełzające państwo totalitarne, to ja nie wiem co to jest. [dwk] https://www.facebook.com/thetommyrobinson/posts/1260644130738305