Głównym zagrożeniem dla wolności słowa w krajach demokratycznych nie są dziś bezsilne rządy, tylko potęga social mediów i firm technologicznych – pięciu firm, które decydują o tym, kto i o czym może z innymi rozmawiać. Działanie Facebooka i Twittera pokazały bowiem, że media społecznościowe stały się potęgami, która nikogo nie muszą się obawiać, ani prezydenta Stanów Zjednoczonych ani amerykańskich czy europejskich sądów. Potęgami, które decydują o tym, kto i co w społeczeństwach demokratycznych może mówić. Co gorsza, od ich arbitralnych decyzji nie ma odwołania. https://wolnemedia.net/media-spolecznosciowe-cenzorem-xxi-wieku/
To earn tokens and access the decentralized web, select an option below
(It's easier than you think)