Jeszcze przedwczoraj zarzekał się, że utworzy koło poselskie, ale wystarczyła jedna rozmowa z prezesem i stał się potulny jak baranek. Rebelia Lecha Kołakowskiego, która mogła odebrać PiS-owi władzę, została wygaszona po tygodniu. Czy Kaczyński go zastraszył lub przekupił?
https://wolnemedia.net/jaka-partia-tacy-buntownicy-rozlamu-w-pis-nie-bedzie/